Przejdź do głównej zawartości

pani Walewska, Stefanka i Usta Adama....

Niezła kombinacja w tytule. Nie?? :) Jak ktoś doczyta do końca notki to się dowie "o co-cho"

**

Melduję, że już patataj mechanicznym koniczkiem możemy robić.Oponiarze zadziałali byli. Portfel cieńszy ale pojazd bezpieczniejszy. Nie ma lekko.

Ze spraw organizacyjnych. Wystawa powieszona. Ikony pani Grażynki i grafiki pana Darka. Jutro mamy oficjalne otwarcie wystawy, plus małe przypomnienie, że Święto Flagi, Dzień Polonii, 3 Maja, Beatyfikacja Papieża Polaka do tego.... Sporo żeby poświętować i spotkać się w doborowym towarzystwie. ZAPRASZAMY!!!! Tym bardziej że MUZYKA będzie na ŻYWO!!!

i .............. ciasta na jutro też już upieczone. Pachnie w całym domostwie...

**

A poza tym.... Mało Wam wieści? Mało? Ech ech... to podkabluje. Jeśli wiza będzie - Krzysiek leci w przyszły wtorek do Kanady. Na razie wizy niet to i wyjazd pod "?" tym znakiem. Co to będzie jak to będzie? czy Niagarę zobaczy czy nie i dlaczego wogóle ten wyjazd? Kto ciekawy?

Ja mam dziś za dużo cukru we krwi, wiec jakaś głupawka mnie ogarnia. Może poważniej do sprawy podejdzie Pan Mąż i wkrótce wyjaśnienia stosowne złoży :)

I cóż... Podobno w Polsce pada ŚNIEG?? Przeżyłam już śnieżycę w lipcu, ale to w górach było, w byłej republice naszych sąsiadów, wysoko, wiec może nie takie to dziwne było jak dziwne jest teraz. Eh. Anomalie Anomalie....


ps. tytuł to nazyw ciast które stoją u nas na blacie kuchennym.

Nie wierzycie - zapraszam na kamerkowy skype :P

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Media społecznościowe, czyli dziel i zgarniaj kasę

Fot. Prograffing Komisja ds. Mediów w irlandzkim Parlamencie zgodziła się na zaproszenie Frances Haugen, by opowiedziała posłom o nieetycznych, czy wręcz nielegalnych praktykach Facebooka i podległych mu firm. Wysłuchanie zaplanowane jest na przyszły rok i może znacząco wpłynąć na kształt proponowanej przez rząd ustawy o mediach i bezpieczeństwie w internecie. Kim jest Frances Haugen i dlaczego jest tak ważna, że irlandzcy posłowie zdecydowali się posłuchać co ma do powiedzenia? Ta niespełna 40-letnia kobieta wyniosła z firmy Marka Zuckerberga tysiące dokumentów, a następnie przekazała je prasie. Dowiedzieliśmy się z nich przede wszystkim tego, że Facebook niemal zawsze na pierwszym miejscu stawia zysk oraz dalszą ekspansję, często kosztem dobra swoich użytkowników oraz społeczeństwa. Zeznań Haugen wysłuchali wcześniej amerykańscy senatorowie, brytyjscy parlamentarzyści oraz europosłowie w Brukseli. Przed irlandzkim Parlamentem prawdopodobnie powtórzy swoje oskarżenia wobec Facebooka, ...

Popolitykujmy

Kilka dni temu jechałem ze znajomym w dłuższą drogę i była okazja do pogadania o tym i owym. Takie trochę "nocne Polaków rozmowy" tyle że rano i w samochodzie, więc bez procentów. Tematów było dużo, ale oczywiście w końcu zeszło na politykę. Bo jakże by to było tak bez polityki w polskim gronie. A skoro polityka to wiadomo... narzekanie i psioczenie na polską, pożal się Boże, klasę polityczną, która z klasą to może ma wspólną jedynie nazwę, ewentualnie konto na "Naszej Klasie". I tak w trakcie głośnego zastanawiania się nad powodami obecnego spsienia, czy mówiąc delikatniej, zepsucia sceny politycznej skrystalizowała mi się taka myśl, która od dawna chodziła mi po głowie. Padło pytanie znajomego, dlaczego w latach 20-tych wszystkie, lub niemal wszystkie ważne parti...

Łzawe łganie znad granicy

Od połowy sierpnia Polska, Litwa i Łotwa zmagają się z falą migrantów wypychanych przez granice z terenu Białorusi. Od połowy sierpnia trwa nieustający, a wręcz narastający najazd cudzoziemców sprowadzonych przez Alaksandra Łukaszenkę z Bliskiego Wschodu. Od połowy sierpnia, najpierw nieco niemrawo i po kryjomu, a teraz już otwarcie, białoruskie służby kierują ruchem migrantów i sterują prowokacjami wzdłuż całej swojej zachodniej granicy. W chwili gdy zaczynam pisać do Was te słowa, mamy już za sobą dwie próby otwartego szturmu - najpierw z lasu w pobliżu przejścia granicznego w Kuźnicy Białostockiej, a potem już na samym przejściu. Wobec cudzoziemców rzucających kamieniami, prętami, gałęziami, ale i granatami hukowymi Polacy użyli gazu łzawiącego i armatek wodnych. Bilans na dziś to rannych 12 polskich funkcjonariuszy - policjantów, pograniczników i żołnierzy. Jedna ze strażniczek leży w szpitalu z pękniętą czaszką, na szczęście jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Bilansu po stro...