Najpierw będzie o chlebie naszym powszednim, chlebie z przepisu Mojej Teściowej, chlebie na który czekają znajomi gdy jest w piecu, lub nie odmawiają skosztować jak dowiedzą się, że to wyrób domowy. Nie pierwszy to chleb z "własnej ręki" bo różne robiłam, na zakwasie żytnim także. Ale ten jest do zrobienia lewą ręką w międzyczasie, prosty jak baranie rogi. No i cudnie się kroi, cudnie smakuje ZAWSZE :) Krzysiek sam go kiedyś uczynił własnoręcznie, bo ja coś innego mieszałam w garach. Trwa to 10 minut (przygotowanie), 30 minut potrzebuje chleb kiedy rośnie, 60 minut się piecze. Znika w zastraszającym tempie :) Potrzebne produkty to : 1 kilo mąki ( pełnoziarnista (2,8e za 2 kilo) i pszenna (ok 1e za kilo) - po fifty-fifty) pół paki - 50g świeżych drożdży (0,35e za 100g) lub 3 paki suchych (0,49 za jedną pakę) no i fantazja czyli : ziarenka słonecznika (2,09 za 300g), dyni (2,05e za 300g), i/lub śliwki (2,95e za 500g) , siemię (nie było ostatnio) Słonecznika idzie pół paki, dyn...
Futraki jakie są każdy widzi