Przejdź do głównej zawartości

"Dom Dobry"

Dokładnie 4 lata temu po raz pierwszy zasiedliśmy przed naszym kominkiem w naszym domu.
http://futraki.blox.pl/2006/12/Przenosim-sie.html

A tak wyglądał nasz salon pięć dni po przeprowadzce

A tak wyglądał nasz synek w nowym (wtedy) domu


Było to w poniedziałek, dom był pusty, trochę nieoswojony, lekko jeszcze obcy.
Teraz, po 4 latach, obrośliśmy w setki, jeśli nie tysiące rzeczy, dom nie ma dla nas tajemnic, czujemy się tutaj... właśnie jak u siebie w domu. I mamy nadzieję, że inni też się tak czują.
To nasz pierwszy dom wynajęty w Irlandii i mam nadzieję, że ostatni. Bo nie dość że przeniesienie tych wszystkich gratów wymagałoby zaawansowanej akcji logistyczno-porządkowej, to tak po prostu dobrze nam tutaj, mamy swoje ulubione miejsca, mamy własny niepowtarzalny bałagan, w którym wszystko znajdujemy (we właściwym czasie), mamy domowy klimat, mamy wszystko czego nam trzeba, a nawet więcej.
A i naszego landlorda na żadnego innego byśmy nie zamienili.

Jak ktoś jeszcze nie był żeby się przekonać jak to jest w domu Futraków, zapraszamy. Jak ktoś już był i chce zobaczyć co przybyło, zapraszamy równie mocno. My czekamy i się stąd nie ruszamy :)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Media społecznościowe, czyli dziel i zgarniaj kasę

Fot. Prograffing Komisja ds. Mediów w irlandzkim Parlamencie zgodziła się na zaproszenie Frances Haugen, by opowiedziała posłom o nieetycznych, czy wręcz nielegalnych praktykach Facebooka i podległych mu firm. Wysłuchanie zaplanowane jest na przyszły rok i może znacząco wpłynąć na kształt proponowanej przez rząd ustawy o mediach i bezpieczeństwie w internecie. Kim jest Frances Haugen i dlaczego jest tak ważna, że irlandzcy posłowie zdecydowali się posłuchać co ma do powiedzenia? Ta niespełna 40-letnia kobieta wyniosła z firmy Marka Zuckerberga tysiące dokumentów, a następnie przekazała je prasie. Dowiedzieliśmy się z nich przede wszystkim tego, że Facebook niemal zawsze na pierwszym miejscu stawia zysk oraz dalszą ekspansję, często kosztem dobra swoich użytkowników oraz społeczeństwa. Zeznań Haugen wysłuchali wcześniej amerykańscy senatorowie, brytyjscy parlamentarzyści oraz europosłowie w Brukseli. Przed irlandzkim Parlamentem prawdopodobnie powtórzy swoje oskarżenia wobec Facebooka,

Łzawe łganie znad granicy

Od połowy sierpnia Polska, Litwa i Łotwa zmagają się z falą migrantów wypychanych przez granice z terenu Białorusi. Od połowy sierpnia trwa nieustający, a wręcz narastający najazd cudzoziemców sprowadzonych przez Alaksandra Łukaszenkę z Bliskiego Wschodu. Od połowy sierpnia, najpierw nieco niemrawo i po kryjomu, a teraz już otwarcie, białoruskie służby kierują ruchem migrantów i sterują prowokacjami wzdłuż całej swojej zachodniej granicy. W chwili gdy zaczynam pisać do Was te słowa, mamy już za sobą dwie próby otwartego szturmu - najpierw z lasu w pobliżu przejścia granicznego w Kuźnicy Białostockiej, a potem już na samym przejściu. Wobec cudzoziemców rzucających kamieniami, prętami, gałęziami, ale i granatami hukowymi Polacy użyli gazu łzawiącego i armatek wodnych. Bilans na dziś to rannych 12 polskich funkcjonariuszy - policjantów, pograniczników i żołnierzy. Jedna ze strażniczek leży w szpitalu z pękniętą czaszką, na szczęście jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Bilansu po stro